Bank inwestycyjny UBS zapowiada rewolucję w sposobie produkcji energii. Według analityków, w niedalekiej przyszłości rynek energetyczny będzie bazować głównie na zdecentralizowanym modelu generacji wykorzystującym źródła odnawialne i magazyny energii.
Zdaniem analityków UBS, rewolucję w systemie energetycznym będziemy zawdzięczać głównie fotowoltaice oraz rozwojowi technologii magazynowania energii. Według nich, już za kilka lat systemy wykorzystujące energię słoneczną i samochody elektryczne, nawet bez żadnych form dofinansowań staną się bardzo atrakcyjną inwestycją dla gospodarstw domowych.
UBS szacuje, że okres zwrotu inwestycji w domowy system PV, może wynieść na koniec obecnej dekady ok. 6-8 lat, a w roku 2030 okres zwrotu może zmaleć do zaledwie 3 lata. Analitycy UBS bazują swoje dane na rynku europejskim, zapewniając, że inwestycje w domową fotowoltaikę wykorzystywaną częściowo do zasilania samochodu elektrycznego (wykorzystywanego jako magazyn energii) będą szczególnie atrakcyjne na rynkach niemieckim, hiszpańskim czy włoskim - ze względu na występujące tam wysokie koszty energii z sieci.
Szczególnie optymistyczne prognozy UBS przedstawia dla rynku samochodów elektrycznych: szacuje się, że na koniec obecnej dekady sprzedaż samochodów elektrycznych osiągnie niemal 3 mln, a w 2025 r. przekroczy 5 mln sprzedanych EV, z czego prawie 2 mln przypadnie na rynek europejski, ok. 1,2 mln na rynek chiński i około 1 mln na rynek USA.
- Chociaż początkowo rozwój rynku samochodów elektrycznych będzie napędzany głównie przez dotacje i regulacje proklimatyczne, rynek ten będzie rynkiem masowym, ponieważ zakup auta elektrycznego stanie się bardzo opłacalne - zapewnia UBS i dodaje, że duży wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych będzie wynikał z szybkiego spadku kosztów baterii.
UBS szacuje, że do 2020 r. koszty baterii samochodowych spadną o 50%, co ma wynikać z rozwoju technologii, a także z korzyści skali. Baterie samochodowe będą wykorzystywane jako magazyny energii produkowanej w nadmiarze przez systemy fotowoltaiczne, co ma znaczenie w perspektywie miksu energetycznego z dużo większym udziałem niestabilnych źródeł odnawialnych.
UBS zapowiada jednocześnie zmianę tradycyjnego modelu stosowanego obecnie na rynku energetycznym, prognozując upadek tradycyjnego modelu scentralizowanej generacji energii z wykorzystaniem paliw kopalnych i rozwój modelu zdecentralizowanego bazującego na wykorzystaniu źródeł odnawialnych i magazynów energii.
- W 2025 r. każdy będzie w stanie produkować i magazynować energię, która będzie konkurencyjna kosztowo, a być może nawet tańsza niż energia kupowana od zakładów energetycznych. (...) Energetyka rozproszona to również najbardziej efektywny sposób produkcji energii, która jest konsumowana na miejscu, ponieważ minimalizowane są straty w przesyle
UBS dodaje, że w świecie energetyki rozproszonej kluczowymi biznesami koncernów energetycznych będą inteligentne sieci dystrybucyjne i małoskalowe jednostki wytwórcze stanowiące wsparcie dla lokalnych systemów energetycznych.
- Energia nie będzie już czymś, co konsumuje się w bezmyślny sposób. Gospodarstwa domowe i sieci staną się inteligentne, dopasowując swój profil konsumpcji do podaży energii z niestabilnych źródeł odnawialnych - ocenia UBS i dodaje - Duże elektrownie będą przegranymi tego trendu. Nie wszystkie znikną do 2025 r., ale śmiemy twierdzić, że większość wyłączanych dużych elektrowni nie będzie zastępowana nowymi.